Szwajcaria bliżej Unii Europejskiej – rząd popiera nowe porozumienie gospodarcze z UE

Data

Szwajcaria otwiera nowy rozdział w relacjach z Unią Europejską. Rząd federalny zatwierdził w piątek przełomowe porozumienie, które – jak podkreślają politycy w Bernie – ma pogłębić dwustronne więzi gospodarcze i zapewnić stabilność w obliczu globalnych zawirowań geopolitycznych. Rozpoczęto jednocześnie ogólnokrajowy proces konsultacji społecznych, który potrwa do końca października.

Strategiczny partner

Decyzja szwajcarskich władz jest reakcją na rosnącą niepewność międzynarodową i gospodarcze turbulencje ostatnich lat. – Utrzymanie stabilnych i przewidywalnych relacji z UE, naszym najważniejszym partnerem handlowym, stało się strategiczną koniecznością – podkreślili przedstawiciele rządu. Minister spraw zagranicznych Ignazio Cassis zaznaczył, że Szwajcaria należy do Europy nie tylko geograficznie, ale także ekonomicznie i społecznie. – Uregulowanie naszych stosunków z Unią zwiększa nasze bezpieczeństwo – zaznaczył Cassis.

Minister przywołał także stare arabskie przysłowie: „Ten, kto żyje w pokoju z sąsiadami, śpi bez obaw”, podkreślając, że w dzisiejszych czasach niestabilność stała się „nową normalnością”, a silne więzi ze wspólnotą europejską są kluczowe dla przyszłości kraju.

Kluczowe obszary porozumienia

W ciągu ostatnich pięciu miesięcy szwajcarskie i unijne zespoły negocjacyjne rozstrzygnęły najbardziej sporne kwestie: ochronę płac, politykę imigracyjną, współpracę w sektorze energetycznym oraz sposób przeprowadzenia ogólnokrajowego referendum, które rozstrzygnie o przyszłości porozumienia.

Konsultacje społeczne potrwają do 31 października. Następnie propozycja zostanie przedłożona parlamentowi na początku 2026 roku, a ostateczny głos będą mieli obywatele – referendum planowane jest prawdopodobnie na 2028 rok.

Stawką setki miliardów franków

Według analiz przedstawionych przez szwajcarski rząd, brak porozumienia z UE oznaczałby dla gospodarki kraju potencjalny, łączny koszt przekraczający 520 miliardów franków szwajcarskich (ponad 640 miliardów dolarów) do 2045 roku. Oznacza to nie tylko realne ryzyko spowolnienia rozwoju, ale także utratę wielu miejsc pracy i ograniczenie dostępu do wspólnego rynku europejskiego.

Polaryzacja społeczeństwa i opór przeciwników

Pomimo rządowego entuzjazmu, zacieśnianie współpracy z Brukselą wzbudza w Szwajcarii duże kontrowersje. Przeciwnicy integracji ostrzegają przed utratą suwerenności, osłabieniem bezpośredniej demokracji i unikalnego charakteru państwa.

– Szwajcaria stoi w obliczu bezprecedensowego w historii traktatu, który zniszczy sprawdzone i skuteczne fundamenty suwerenności, demokracji bezpośredniej, podziału władz i federalizmu – alarmuje organizacja Pro Schweiz, nawołując do odrzucenia umowy.

Analitycy przewidują, że przed referendum rząd będzie musiał stoczyć trudną kampanię informacyjną i przekonać Szwajcarów do poparcia porozumienia, które – według ekspertów – zdecyduje o pozycji kraju w Europie na najbliższe dekady.

Oliwia Gajewska
Oliwia Gajewskahttp://www.gazetapress.pl
Oliwia Gajewska – dziennikarka GazetaPress.pl, specjalizuje się w tematyce politycznej i gospodarczej. Słynie z rzetelności, dociekliwości oraz przystępnych analiz aktualnych wydarzeń. Prywatnie pasjonuje się fotografią miejską.

Udostępnij post :

Subskrybuj

Popularne

Zobacz podobne
Powiązane

PKW przyznaje – nie wiadomo, kto wygrał wybory prezydenckie 2025. Czas na decyzję Sądu Najwyższego

W poniedziałkowy poranek Roman Giertych, adwokat i lider jednego...

Czy wybory prezydenckie 2025 zostały sfałszowane?

W serii bulwersujących oskarżeń były funkcjonariusz wywiadu oraz CBA...

Kontrowersyjna aplikacja wyborcza pod lupą UODO

Wybory prezydenckie 2025 nie przestają wzbudzać emocji. Jednym z...