W niedzielę, 25 maja 2025 roku, prezydent-elekt Rumunii, Nicușor Dan, odwiedził Warszawę, aby wyrazić poparcie dla Rafała Trzaskowskiego, przed drugą turą wyborów zaplanowaną na 1 czerwca. Dan wziął udział w „Marszu Miliona Serc”, który przeszedł przez centrum stolicy, oraz spotkał się z premierem Donaldem Tuskiem.
Wizyta Dana miała na celu wyrażenie solidarności z siłami demokratycznymi w Polsce. Jak podkreślił, jego obecność to odpowiedź na zaproszenie polskich partnerów politycznych i wyraz wsparcia dla kandydata reprezentującego wartości demokratyczne. Dan zaznaczył, że jego udział w wydarzeniu jest wyrazem poparcia dla Trzaskowskiego jako proeuropejskiego lidera.
Przed marszem, Dan spotkał się z premierem Donaldem Tuskiem w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Spotkanie to miało charakter roboczy i dotyczyło współpracy polsko-rumuńskiej oraz sytuacji politycznej w regionie.
Warto zauważyć, że George Simion, niedawny przeciwnik Dana w rumuńskich wyborach prezydenckich, wyraził poparcie dla konserwatywnego kandydata na prezydenta Polski, Karola Nawrockiego. Simion, znany ze swoich skrajnie prawicowych poglądów i prorosyjskich sympatii, przegrał z Danem w drugiej turze rumuńskich wyborów 18 maja. Dan zdobył 54% głosów, podczas gdy Simion uzyskał 46%.
Wybory prezydenckie w Polsce są obecnie w decydującej fazie. W pierwszej turze, która odbyła się 18 maja, Trzaskowski zdobył 31,1% głosów, a jego główny rywal, konserwatywny Karol Nawrocki, uzyskał 29,1%. Obaj kandydaci zmierzą się w drugiej turze 1 czerwca.
Wizyta prezydenta-elekta Rumunii w Polsce podkreśla rosnące znaczenie współpracy między proeuropejskimi liderami w regionie w obliczu wyzwań związanych z populizmem i eurosceptycyzmem. Dan i Trzaskowski, jako centrowi i proeuropejscy burmistrzowie stolic swoich krajów, reprezentują podobne wartości i wizje polityczne.
W kontekście rosnących napięć politycznych w Europie Środkowo-Wschodniej, wsparcie Dana dla Trzaskowskiego może mieć znaczący wpływ na wynik polskich wyborów prezydenckich i przyszły kierunek polityki zagranicznej Polski.
Wizyta prezydenta-elekta Rumunii w Polsce podkreśla rosnące znaczenie współpracy między proeuropejskimi liderami w regionie w obliczu wyzwań związanych z populizmem i eurosceptycyzmem.