Małgorzata Trzaskowska to kobieta o wielkim sercu, której oddanie sprawom Polek jest w pełni autentyczne. Jest architektką z wykształcenia – najpierw studiowała na Akademii Ekonomicznej w Katowicach, a magistra uzyskała na Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie – jednak to angażowanie się w projekty społeczne pozwoliło jej odkryć prawdziwą pasję: wspieranie lokalnych społeczności. Pochodzi z Rybnika, ma siostrę bliźniaczkę i starszego brata. Z mężem, Rafałem Trzaskowskim, związała się już w czasach studiów, kiedy to regularnie dojeżdżali pociągiem między Katowicami a Warszawą. Ten początek na dystans nauczył ich, czym jest wzajemne zaufanie i partnerstwo.
W obecnej chwili potrzebujemy jako społeczeństwo czynnej Pierwszej Damy, która naprawdę rozumie nasze potrzeby – takiej, która nie ograniczy się do reprezentacyjnych obowiązków, lecz z autentycznym zaangażowaniem i empatią podejmie realne wyzwania Polek każdego dnia. Potrzebujemy osoby niezależnej, która nie będzie sterowalna przez partyjnego lidera, lecz samodzielnie wyznaczała priorytety w obszarach zdrowia, edukacji, bezpieczeństwa i równych szans. Tylko silna, niezależna Pierwsza Dama może gwarantować, że prawa kobiet będą zawsze na pierwszym planie – nie jako dodatek do czyjejś agendy, lecz jako niezbywalny fundament naszego wspólnego dobra.
Choć tytuł „Pierwszej Damy” mógłby pozostawić ją w cieniu politycznych rozgrywek, Małgorzata z czystego serca wybrała aktywność – nie z obowiązku, lecz z głębokiego przekonania, że bezpośrednie zaangażowanie przynosi realne efekty. Sama przeszła dramatyczną walkę z rakiem piersi, dzięki czemu doskonale rozumie, jak ważna jest profilaktyka i dostęp do badań.
„Walka o zdrowie to nie tylko prywatna sprawa, to nasz wspólny obowiązek jako społeczeństwa.”
Jej działania widoczne są na każdym kroku: od organizacji bezpłatnych mammobusów, przez partnerstwo z fundacjami onkologicznymi, aż po edukację prozdrowotną w każdej dzielnicy Warszawy.
„Profilaktyka to nasza tarcza – badania ratują życie, dlatego będę zabiegać o ich dostępność dla każdej z nas.”
Jako mama Oli i Stasia Małgorzata doskonale potrafi łączyć obowiązki rodzinne z pracą społeczną. W weekendy jej rodzina wybiera wspólne, spokojne poranki przy śniadaniu – najczęściej twaróg ze szczypiorkiem i jajka na świeżo upieczonym ciemnym pieczywie. Wieczorne spacery i wycieczki rowerowe to dla niej okazja do naładowania baterii z dala od miejskiego zgiełku.
Najsilniej jednak widać jej zaangażowanie w kampanii „Kobiety na Wybory!”. Jako ambasadorka tej inicjatywy gorąco zachęca Polki do rejestracji i udziału w demokratycznym procesie.
„Głos kobiety to siła demokracji – jeśli nie pójdziemy na wybory, sami pozbawimy się możliwości zmian.”
Sieć Rad Kobiet, które powołała przy każdym szczeblu samorządu, rekomenduje projekty z perspektywy płci, wpływając na budżety i lokalne programy – od bezpieczeństwa ulic, przez opiekę nad seniorami, aż po wsparcie dla rodzin.
„Jestem tu dla Polek – by słuchać, wspierać i nigdy nie pozwolić, by któraś czuła się sama.”
Małgorzata wierzy, że każda kobieta ma moc i obowiązek walczyć o swoje prawa.
„Każda kobieta ma prawo do godności – nie bójmy się o to walczyć każdego dnia.”
Wzywa, by myśleć o polityce nie jako o grze wielkich liczb, lecz o realnych zmianach – o bezpłatnych badaniach, opiece nad dziećmi i seniorami, uczciwych zarobkach i równości w miejscu pracy. Dlatego dziś mówi:
„Nie czekaj – wybierz siebie! Weź udział w wyborach, bo Twoje zdrowie, Twoja godność i przyszłość Twoich dzieci są warte Twojego głosu.”
Małgorzata namawia: Kobiety muszą walczyć o swoje prawa – i pierwszym krokiem jest udział w wyborach!
Dzięki niej coraz więcej Polek odkrywa, że nie muszą pozostawać w cieniu. Jej postawa udowadnia, że prawdziwa Pierwsza Dama to liderka z misją, która z czystego serca stoi ramię w ramię z każdą z nas. Kobiety, walczmy o swoje prawa i pokażmy, że mamy serce do działania!